znajdź projektanta

Design dla startupu

Proces projektowy zaczyna się w momencie, gdy więcej jest pytań, niż odpowiedzi.

Rozmowa z Jackiem Majewskim, Dyrektorem Kreatywnym Super Super, autorem projektu dla marki Tylko - startupu, który plasował się w gronie top 10 innowacyjnych projektów zaprezentowanych na festiwalu The London Design Festival oraz został doceniony przez najbardziej opiniotwórcze tytuły świata designu i innowacji, takie jak Wired, Fast Company, Dezeen czy nawet telewizja CNN.



Angelika Gromotka, STGU: O czym należy pamiętać projektując dla startupów? Czy widzicie różnice w tego typu projektach?

Jacek Majewski, Dyrektor Kreatywny Super Super: Tak, praca przy projektach startupowych dla projektanta zdecydowanie różni się od designu dla marek o ugruntowanej pozycji rynkowej i wizerunku. Projektowanie dla startupów najczęściej jest procesem równoległym do wykluwającego się konceptu nowego brandu. Proces projektowy zaczyna się w momencie, gdy więcej jest pytań, niż odpowiedzi. Najczęściej nie ma jeszcze jasno ustalonych wartości, strategia komunikacji marki dopiero się kształtuje, nie ma żadnych danych historycznych z których można byłoby wyciągnąć wnioski. Uchwycenie esencji marki i przekucie jej na dobry branding jest więc niezmiernie trudne. Do tego czasu jest zawsze bardzo mało czasu, bo przecież start na rynku może wydarzyć się następnego dnia.

Co było Waszym głównym celem przy projekcie dla Tylko

Tylko to opowieść o upraszczaniu procesu kupowania mebli. Naszym celem było maksymalne podkreślenie tej filozofii upraszczania, w każdym aspekcie projektu. W Tylko pomiędzy naszymi potrzebami jest tylko jeden pośrednik – fabryka, z której mebel trafia bezpośrednio do nas. Nie ma więc żadnych hurtowni, ani salonów meblowych, nie ma nadprodukcji niechcianych mebli. Każdy mebel jest produkowany na konkretne zamówienie. To rewolucyjne podejście i prostota wydały nam się kluczowymi wartościami marki i stały się wytyczną dla całego procesu projektowego.

Kluczowe dla wykonania zadania było dla nas także podejście do tego projektu bez jakichkolwiek kompleksów. Marka od razu miała wystartować na bardzo wymagających rynkach niemieckim i brytyjskim. Stworzenie lifestyle’owej marki, która od pierwszego dnia może konkurować za granicą, nie było prostym zadaniem. Niewiele jest w Polsce przykładów marek, które tego próbowały, od których moglibyśmy czerpać inspiracje.

Co sprawia Wam największą przyjemność w projektowaniu?

W Super Super od zawsze szukaliśmy inspiracji w nowych technologiach. Wydaje nam się, że na styku grafiki, kodu i urządzeń mogą dziać się rzeczy zupełnie nowe i dotąd niewyeksploatowane. To właśnie ich odkrywanie, daje nam w pracy największą satysfakcję i pozwala czerpać z niej przyjemność. Dla nas szukanie takich połączeń zawsze idzie w parze z szukaniem dużej idei która jest w stanie udźwignąć brief który dostajemy od klienta. Nie chcemy używać nowych technologii wyłącznie po to, by zrobić coś nowego. Zawsze staramy się, by jej użycie było po prostu lepszą odpowiedzią na zadany temat. Tylko w ten sposób możemy szczerze mówić o przesuwaniu granic tego, co jest możliwe.

Dziękuję za rozmowę.

Więcej informacji o Super Super 

^ Wróć na górę